Archiwa tagu: „Szlif”

„SZLIF” żegna się do września

To już ostatni w tym roku szkolnym numer miesięcznika „SZLIF” wydawanego przez klasy dziennikarskie Licem Ogólnokształcącego nr XIII we Wrocławiu pod patronatem Stowarzyszenia Dziennikarzy RP Dolny Śląsk. Jak zwykle, tematyka numeru jest bardzo bogata, bowiem nie dotyczy wyłącznie spraw czysto szkolnych. Znajdziemy tu zarówno opis ludzkich charakterów, tematykę muzyczną, recenzje, jak i omówienia nowych kanałów internetowych, rozmowy z ludźmi o ciekawych pasjach, sport, felietony. Warto zajrzeć!

Czytaj dalej

„SZLIF”: Nie dajmy się!

Dzielni młodzi z Licem Ogólnokształcącego nr XIII we Wrocławiu powiedzieli: Nie damy się koronawirusowi! I mimo że ze względu na brak możliwości dotychczasowych form kolportażu gazety numer nie jest drukowany, tylko umieszczony został w postaci elektronicznej na portalu szkoły (oraz SDRP), kwietniowy „Szlif” jest równie ciekawy, jak poprzednie.

Czytaj dalej

„SZLIF”: Roślina – mój przyjaciel

• Każdy ma w swoim domu przynajmniej jedną roślinę. Kwiatek, którym się zajmuje, podlewa go, pilnuje, żeby rósł i jak najdłużej cieszył oczy. Ale co, jeśli przeprowadzamy się albo wyjeżdżamy gdzieś na dłużej niż kilka dni? Nie chcemy przecież zostawić naszych zielonych przyjaciół bez opieki. Tutaj ze swoją inicjatywą pojawia się wrocławskie schronisko dla niechcianych roślin. Julia Borska, „Schronisko dla roślin”

Czytaj dalej

„SZLIF”: Wielkie serce

• Ostatnio w Polsce stały się popularne dość nietypowe kawiarnie, w których możemy spotkać nie tylko przesiadujących tam ludzi, ale i zwierzęta, szczególnie koty. We Wrocławiu otwarto dwa kocie lokale. Obecnie wiele kawiarni na całym świecie  może się pochwalić, że kierując się sercem, przyczyniły się do znalezienia kotom ich nowego domu.

Czytaj dalej

„SZLIF”: Młodzi – dwie strony medalu

Czy warto skupiać się tylko na złych zachowaniach młodych ludzi? Oczywiście, że nie, ponieważ zawsze jest druga strona medalu. Kilkunastolatkowie nie tylko chodzą z głową w chmurach, ale także rozwijają swoje pasje lub planują własną przyszłość albo nawet czasem łączą te dwa aspekty – pisze Daria Trzasko w artykule „Oczami nastolatków”.

Ponadto m.in.: 
Jakub Tęcza – „Żołnierze na chodnikach”: Idąc przez jakiekolwiek z większych miast Polski, mamy dużą szansę, że napotkamy na swojej drodze choć jedną osobę mającą  na sobie czy to spodnie, czy kurtkę „w panterkę”. Czy to żołnierz? Nie zawsze!
Maja Florkowska rozmawia z Karoliną Żebrowską, pasjonatką mody vintage – noszeniu rzeczy z innej epoki albo stylizowanych na takie.
Karolina Mazik – „W pogoni za szczęściem”: Czym tak naprawdę jest dla nas szczęście? W wiecznym rozpędzie zapominamy o najważniejszym, o nas samych.
Patryk Kidoń – „E-sportowa rzeczywistość”: Sport elektroniczny, w skrócie e-sport, to forma rywalizacji działająca na tych samych zasadach, co tradycyjny sport, z tą różnicą, że rozgrywka odbywa się w grach komputerowych.
Iga Piłko – „Tęcza cały czas jest w modzie”: Obecnie głośno jest o społeczności LGBT – lesbijkach, gejach, biseksualistach oraz transseksualistach. W Polsce pojawia się ogromna nagonka na osoby o innej orientacji niż heteroseksualna. Jak podaje ranking ILGA Europe, Polska znajduje się na drugim miejscu najbardziej homofobicznych państw Unii Europejskiej. Jakie podejście do tej społeczności ma młodzież?

Zapraszamy do lektury!

Poprzednie wydania „Szlifu”

„SZLIF”: Witaj, szkoło!

Po lekturze pierwszego powakacyjnego numeru „Szlifu” – miesięcznika wydawanego pod patronatem SDRP Dolny Śląsk przez klasy dziennikarskie Liceum Ogólnokształcącego nr XIII we Wrocławiu – czytelnicy nie zawiodą się. Młodzi autorzy wciąż wykazują się ciekawością życia we wszystkich aspektach i umiejętnością celnego komentowania jego przejawów.

„Ludzie coraz szybciej doprowadzają sami siebie do zagłady. Początkiem końca jest wymieranie różnorodnych gatunków zwierząt, co przyczyni się do załamania ekosystemu – piszą Natalia Brzuzy, Aleksandra Wiśniewska i Iga Piłko w artykule wstępnym „Rok 2050”. – Pozostało nam jeszcze trzydzieści lat życia. Tak wynika z raportu opublikowanego przez australijskie centrum naukowe Breakthrough National Centre for Climate Restoration”.

Aleksandra Pytlińska wyjaśnia w artykule „Kobieta od płaczu”: „Czy kiedykolwiek myśleliście o tym, jak rano ludzie wstawali o odpowiedniej godzinie, zanim wynaleziono budziki? Istniał kiedyś zawód, który polegał na budzeniu za pobraniem opłaty. Ten Pan-Budzik wstawał o świcie i przechodząc ulicą, pukał w okna długim kijem lub rzucał za pomocą tutki grochem, dając znać, że już pora wstać.[…] 

Do osobliwych zawodów należały płaczki będące zazwyczaj kobietami wynajmowanymi przez żałobników na pogrzeb”.

Co to jest Odyseja Umysłu wyjaśnia natomiast Paweł Gołębiowski. To międzynarodowy program edukacyjny realizowany w formie konkursu, w którym co roku bierze udział kilkadziesiąt tysięcy uczniów i studentów z całego świata. Uczy on młodych ludzi stawiać czoła zmianom, zaszczepia w nich radość z nauki i wiarę we własne zdolności osiągania tego, co inni mogliby uznać za niemożliwe.

To jedynie trzy, różnorodne, przykłady tematów tego numeru. Inne też warte są przeczytania. Zachęcamy!

Poprzednie wydania „Szlifu”

„SZLIF”: Młodzieżowy punkt widzenia

W najnowszym numerze „Szlifu” młodzi dziennikarze kolejny raz udowodnili, że inspiracje do swoich artykułów czerpią z otaczającej ich codzienności. Nie dziwi więc to, że w czerwcowej odsłonie gazety możemy przeczytać o atrakcjach Wrocławia, powracającej modzie na różne rzeczy czy o sztuce tatuażu i nowych technologiach, wypierających stare formy komunikacji. Każdy znajdzie coś dla siebie!

Warto również zwrócić uwagę na artykuł autorstwa Jakuba Tęczy, którego tematyka może okazać się przydatna podczas wakacyjnych wojaży i uchronić nas przed nieporozumieniami, wynikającymi z różnic kulturowych. „Kciuk do góry propozycją seksu? Tak, właśnie takie znaczenie ma ten gest choćby w Grecji. Kulturowe różnice dotykają nie tylko języka, wyznania czy sposobu ubioru, ale także mowy ciała. Wrocław to w końcu miasto spotkań, często można natrafić na obcokrajowca. Trudniej jednak być całkowicie zgodnym co do mowy ciała, jeśli z nim rozmawiamy” – czytamy w artykule.

Serdecznie zachęcam do lektury „Szlifu”, jak i innych gazet, gdyż „każdy czytelnik ma swoje własne powody, dla których decyduje się czerpać wiadomości właśnie w taki sposób. Profesjonalny język, różnorodność tematów czy przystępna cena – wszystko to sprawia, że stale utrzymuje się procent osób czytających gazety. A Ty dlaczego czytasz gazety?” – pyta Radosław Głowiak.

Urszula Kokot
ulaa.kokot@gmail.com

Poprzednie wydania „Szlifu”