MIĘDZYNARODOWE LEGITYMACJE DZIENNIKARSKIE IFJ

Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy, członkowie Stowarzyszenia Dziennikarzy RP Dolny Śląsk. Zarząd Oddziału informuje, że do 10 lipca 2024 roku przyjmuje zapisy na Międzynarodowe Legitymacje Dziennikarskie IFJ. Zgłoszenia można składać telefonicznie (660 724 754) lub e-mailem (sdrp.wroc@interia.pl).

Warunkiem otrzymania legitymacji IFJ jest uregulowanie zaległych składek. Dla emerytów miesięczna składka, wynosi 10 zł, a roczna 120 zł. Natomiast pozostali członkowie miesięcznie muszą opłacić 20 zł, a rocznie 240 zł Składki będzie można opłacić 1 lipca, 8 lipca oraz 10 lipca 2024 r.,w godzinach od 10.00 od 13.00, w biurze SDRP Dolny Śląsk przy Podwalu 62/311 lub na konto bankowe (65 1050 1575 1000 0023 3494 8722)

Koszt wyrobienia legitymacji z okładką wynosi 290 zł oraz 230 zł bez okładki. Należność za legitymację najpóźniej 10 lipca 2024 rok będzie można wpłacić w Biurze SDRP DŚl lub przelać na konto bankowe (65 1050 1575 1000 0023 3494 8722)

Osoby, które zdecydują się na otrzymanie legitymacji proszone są o dostarczenie danych:

1. Nazwisko i imię,
2. Data i miejsce urodzenia,
3. Dokładny adres zamieszkania,
4. Podać miesiąc wyrobienia legitymację,
5. Potwierdzić jaką legitymacje należy wykonać, za 290 zł czy za 230 zł.
6. Przesłać zdjęcie legitymacyjne.

Z poważaniem
Ryszard Mulek 
Przewodniczący SDRP DŚl 

WOLNOŚĆ MEDIÓW

Przyjęty przez Unię Europejską Akt o Wolności Mediów nakłada na wszystkie kraje członkowskie obowiązek ich wdrożenie do lokalnego porządku prawnego. Wprawdzie wspomniany Akt jest rozporządzeniem unijnym, a więc stosuje się bezpośrednio, jednak wiele rozstrzygnięć wymaga działań dostosowawczych albo też przyjęcia dodatkowych krajowych przepisów.

To ważne zadanie, które na lata ma określić miejsce mediów (w tym prasy) w porządku prawnym i systemie politycznym Unii. Ministerstwo Kultury, odpowiedzialne za te działania w Polsce, wszczęło właśnie szerokie konsultacje społeczne, kierując do uczestników życia medialnego zaproszenie do udziału w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań.

Konsultacje trwać będą do 21 września. Na razie mamy za sobą dobry początek.

Tomasz Miłkowski
Oddział Warszawski SDRP

(www.dziennikarzerp.pl)

PO MEDIACH Z ANGORĄ

Brzytwą po mediach

Rasistowski spot PiS o imigrantach potwierdza opinię o tej partii. Ksenofobicznej, nacjonalistycznej, antyimigranckiej. Partii, która za pomocą wzbudzanych lęków i fobii wygrała niejedne wybory. Teraz próbuje powtórzyć historię, strasząc ludźmi o innym kolorze skóry, innej religii, ludźmi z innego kręgu kulturowego, spoza Europy.

Opublikowany tydzień temu spot PiS o imigrantach „Czemu się nie uśmiechacie?” jest obrzydliwy i rasistowski. Pokazuje czarnoskórych mężczyzn z paskami na oczach, jakby byli przestępcami. Pokazuje ludzi o ciemnej karnacji stojących na przystankach i czekających na przejściu dla pieszych. Czym PiS-owi zawinili? Jakie przestępstwo popełnili? Nawet z tego propagandowego filmiku wynika, że w Polsce znaleźli się legalnie. Dlaczego rasistom z PiS-u to nie w smak? Przecież sami wpuścili tysiące migrantów z Azji! Teraz wracają na ścieżkę bredzenia o zagrożeniach z ich strony.

Czytaj dalej

PO MEDIACH Z ANGORĄ

Brzytwą po mediach

Byli dziennikarze, dziś politycy, mieli chrapkę na posadkę w Parlamencie Europejskim. Kiedyś znani w świecie mediów, dziś znani w świecie polityki, stanęli do wyborów, a stawką było ponad 33 tys. zł wynagrodzenia plus diety i różne dodatki – w sumie 50 – 60 tys. zł. Było więc o co się bić, bo przecież idee i dobro wspólne nie mogą przesłaniać korzyści materialnych, a perspektywa odprawy i emerytury była kusząca. Wie o tym odchodzący poseł Ryszard Czarnecki, który na otarcie łez otrzyma ponad 870 tys. zł odprawy.

W szranki o bój o miejsce w PE wstąpiła w tym roku Joanna Lichocka, członkini Rady Mediów Narodowych, znana ze sławetnego (choć niesławnego) fucka pokazanego w Sejmie opozycji. Związana wcześniej m.in. z „Rzeczpospolitą”, „Newsweekiem”, „Gazetą Polską” i „Do Rzeczy”. Nie pomogło jej wsparcie od Jarosława Kaczyńskiego. W okręgu łódzkim otrzymała ponad 41 tys. głosów i zajęła trzecie, niepremiowane, miejsce na liście PiS.

Czytaj dalej

Z KRONIKI PAN…I G.

Małgorzata Garbacz

Trzeszczy…

Trzeszczy w Europie. Szykuje się zmiana politycznej warty. Są oznaki. Skrajna prawica i populiści grzeją silniki. Na razie z gorącem walczy Grecja. W sensie pogody. Za wschodnią granicą naszego kraju grzeją się w wojennych walkach. Rodaków ogrzewa otucha, że uratujemy pokój. Ale głowy gorące od niespokojnych myśli.

W Polsce wyborczy sukces Koalicji Obywatelskiej. Od dekady pierwszy. Że małe zwycięstwo nad następną partią? Władysław Frasyniuk apelował w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”, aby nie podważać. Cieszyć się. I do roboty. Bo trzeba wizji dla narodu. Rozliczenia to jeden nurt. Drugi – rozwój. W koalicji 15 października też trzeszczy. Światopogląd każdego z jej członków rzuca cień na rządzących. I jakaż to pociecha, że w opozycyjnej obecnie formacji także pęknięcia. Lider – jak powiada sąsiad – co rusz strzela z procy. A właściwie strzela focha. Wyznawcy pogubieni. Ich reszta raczej pochowana. Na różnych stanowiskach. Raz po raz wychodzi na jaw. Żart na podorędziu: – Czym różnią się fajerwerki od polityków? – Fajerwerki skutecznie odpalą. Prezes rzekł: – Musimy budować jedność wokół idei wspólnoty! A nie lepiej – wokół samej wspólnoty?!

Czytaj dalej

PO MEDIACH Z ANGORĄ

Brzytwą po mediach

Są takie słowa polityków, które mocno oburzają. Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego nikczemną wypowiedzią wsławił się, zresztą nie pierwszy raz, Jarosław Kaczyński, który zeznając przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych, użył w stosunku do mediów ujawniających afery za rządów Prawa i Sprawiedliwości określenia „hitlerowskie”. Jacek Karnowski z Koalicji Obywatelskiej zgłosił do Komisji Etyki Poselskiej wniosek o ukaranie Kaczyńskiego.

Sprawa jest co najmniej bulwersująca, ale nie od dziś Jarosław Kaczyński atakuje niesprzyjające mu media. Wcześniej wobec dziennikarki TVN użył słów, pukając w jej mikrofon, że „tu jest zorganizowana grupa przestępcza”. A media spokojnie relacjonują jego popisy… Nie zauważyłem jakiegoś specjalnego poruszenia w mediach, nie przeczytałem żadnej sensownej analizy jego słów, nie odnotowałem żadnej riposty, a przecież wydawałoby się, że czas świętych krów minął, że za obelżywe słowa należy się od mediów reprymenda. Być może media nie traktują go już poważnie, może go lekceważą, uznając, że starszy pan odleciał? A to błąd, bo jeszcze wiele krwi może zepsuć, a i tworzy atmosferę przyzwolenia i obojętności wobec tego rodzaju wybryków. W obronie mediów stanęli politycy PO, a Dariusz Joński powiedział, że „szerzenie mowy nienawiści nie może być akceptowane”. Ale żeby nas, dziennikarzy, w obronie prawa mediów do krytyki, mieli wyręczać politycy???

Czytaj dalej

OŚWIADCZENIE W SPRAWIE EMFA I MONITORINGU WOLNOŚCI MEDIÓW PUBLICZNYCH W POLSCE

W imieniu Prezydium Zarządu Głównego SDRP wyrażam podziękowanie za stanowisko wyrażone przez EFJ [Europejską Federację Dziennikarzy] podczas dorocznego Zgromadzenia w Prisztinie w sprawie niezależności mediów w Polsce, monitoringu mediów publicznych i wdrażania Europejskiego Aktu Wolności Mediów.

Nasz Stowarzyszenie zwróciło się do władz w Polsce – marszałka Sejmu, ministra kultury i przewodniczącego Sejmowej Komisji Kultury w sprawie reformy mediów publicznych, zapewniającej im trwałą niezależność. SDRP wyraziło też gotowość udziału w pracach nad przygotowaniem odpowiednich przepisów.

Czytaj dalej

PO MEDIACH Z ANGORĄ

Brzytwą po mediach

„Znaczyło słowo to niemało, kanaliom krzyżowało szyki, aż wzięło i wyparowało z kultury, nauki, polityki” – taka była diagnoza Wojciecha Młynarskiego, a chodziło o słowo „przyzwoitość”. Niedawno w Warszawie odbyła się debata medioznawcza na temat przyzwoitości w mediach, ale jak to zwykle bywa, debata się odbyła, a problem pozostał.

Mamy różne kodeksy etyki dziennikarskiej, ale żaden z nich nie definiuje, czym jest przyzwoitość w mediach ani nie podaje wprost przykładów zachowań przyzwoitych czy nieprzyzwoitych. Można tylko się dowiedzieć, że niektóre z nich są aprobowane, a inne piętnowane. Jest jeszcze Rada Etyki Mediów, która teoretycznie mogłaby rozstrzygać sprawy dotyczące przyzwoitości, ale jej rola jest coraz bardziej umniejszana przez same środowiska dziennikarskie (piszę w liczbie mnogiej, bo taki twór jak „środowisko dziennikarskie” zwyczajnie nie istnieje).

Jak zatem oceniać zachowania takich dziennikarzy, jak Dorota Gawryluk (opisywane przeze mnie w ubiegłym tygodniu) czy Tomasza Lisa? Są przyzwoite, poprawne czy nieprzyzwoite, naganne? Czy zwykłą rolą redaktora naczelnego jest całowanie pracownic pomimo ich protestów czy wkładanie palców w dziury spodni dziennikarki je noszącej? Może to uchodzi, może to tylko taka kultura korporacyjna, a może redaktorska dociekliwość, co też ta dziennikarka pod spodniami ukrywa?

Czytaj dalej

GRAŻYNA ORŁOWSKA SONDEJ LAUREATKĄ „SEMPER FIDELIS”

Miło nam zakomunikować, iż decyzją kapituły statuetki „Semper Fidelis” jej tegoroczną laureatką zostaje p. Grażyna OrłowskaSondej, członkini Stowarzyszenia Dziennikarzy RP Dolny Śląsk. Gratulujemy tak zaszczytnego wyróżnienia, które także w naszej opinii należy się laureatce jak najbardziej. Pragniemy na naszych łamach przybliżyć Państwu jej sylwetkę. (Wręczenie statuetki odbędzie się w późniejszym terminie).

Miłość do ludzi wyssała z mlekiem matki. Jej pierwsze zapamiętane obrazy z dzieciństwa, to ogromna kolejka do gabinetu jej ojca – dyrektora wiejskiej szkoły na ziemi lubelskiej, do którego ludzie przychodzili nie tylko po wiedzę. Jednym przygotowywał urzędowe pisma, drugim dawał zastrzyki (był wcześniej felczerem w wojsku), rozstrzygał rodzinne i sąsiedzkie spory. Był we wsi autorytetem. Upłynęło trochę lat i historia powtórzyła się. Przez 15 lat, w każdy czwartek po programie telewizyjnym, na Grażynę Orłowską czekała kolejka potrzebujących. I wszystko było jak u jej ojca. Tylko zastrzyków nie dawała, chociaż pani Lodzia z Jordanowa przychodziła kilka razy, aby wyrwać jej ząb.

Czytaj dalej