Płaskoziemcami określamy przeciwników szczepień na covid. Ostatnio nazywa się ich covidiotami, ale to określenie trochę obraźliwe. Od jakiegoś czasu, kiedy dostaję zaproszenia na różne spotkania, organizatorzy proszą o zabranie ze sobą dowodu szczepienia. Wobec bezczynności władz, światłe społeczeństwa samoorganizują się. Na jednym z moich spotkań towarzyskich zebrani obdarzyli ostracyzmem koleżankę, która należy do płaskoziemców. Zaczyna się więc kolejny podział społeczny. Płaskoziemcy, by usprawiedliwić swoją walkę o nieszczepienie się, uznali, że to światowy spisek mający na celu unicestwić ludzkość. Inna teoria głosi, że w szczepionkach są wyciągi z ludzkich płodów, pewnie tych pochodzących z aborcji. Jeszcze inni grozili, że szczepionki powodują bezpłodność. Było to w czasie, kiedy szczepiono głównie obywateli 70+. Miliony ludzi uwierzyło w te teorie i przypłaciło to życiem. Antyszczepionkowcy to głównie ludzie o prawicowych poglądach, ale nie o tym mój wywód.
Skoro jednak płaskoziemcy rozpuszczają teorie o światowym spisku na nasze życie i zdrowie i wiadomo kto za tym stoi, to i ja pokuszę się o swoją teorię, równie głupią, jak te szeroko rozpowszechniane przez płaskoziemców.
Otóż zawiązał się światowy spisek ludzi bardzo złej woli, którzy chcą wymordować ludzi schorowanych i starszych, bo ci głównie umierają na covid. Podobne wizje wcielił w życie Hitler, który pozbawiał życia ludzi chorych umysłowo itp. Dodatkowo in gremio na wymordowanie skazywał całe narody. Płaskoziemcy jednak chcą wymordować tylko ludzi schorowanych i starszych. Doskonale zdają sobie sprawę, że młodzi, bez chorób towarzyszących, też umierają, ale zdecydowanie rzadziej. Wielu święcie wierzy w te wyciągi z płodów ludzkich lub niezdolność do rozrodu. Umierają w poczuciu czystości swojego ciała niezainfekowanego płodami albo na łożu śmieci nachodzi ich olśnienie, że uwierzyli kłamcom i skrytym mordercom. Ostatecznie nie ma to większego znaczenia. Niezaszczepiony umiera, a spiskowcy realizują swój plan unicestwiania zbędnej, ich zdaniem, grupy społecznej. Nasz rząd nie chce wprowadzić ani obowiązkowych szczepień, ani innych obostrzeń. Oznacza to, że sprzyja światowemu spiskowi mordującemu starszych ludzi. Może ma to ulżyć ZUS-owi, może są jakieś inne plany rządu. Np. aby pozostali przy życiu płaskoziemcy głosowali na PiS. Co będzie, jak wymrze ich za dużo? Nie wiem.
Czesław Cyrul