Docenili po raz wtóry

Krzysztof Kucharski i Janusz Szmyrka po raz drugi odznaczeni Złotymi Krzyżami Zasługi. — Chłopaki, kto Was tak ozłocił? Kucharski: — Sam pan prezydent Kwaśniewski raczył. Szmyrka: — A pan wicewojewoda przypinał.

– Trzydzieści lat w tej samej firmie każdemu z Was minęło?

Kucharski i Szmyrka: – Ooo, ze sporym hakiem.
-Jasia pamiętam jako dziennikarza sportowego, a później kierownika Magazynu Tygodniowego naszej gazety, który się puszył, że ma sześćset tysięcy nakładu.

Szmyrka: – Bo tyle w latach siedemdziesiątych bywało. Oczywiście brak konkurencji i umiarkowana cena gazet robiły swoje, ludzie też więcej czytali, ale nadal się szczycę, że i swoją cegiełkę do ówczesnego rekordu dołożyłem.
– W tamtych czasach młodego, choć już brodatego, Kucharka widywano także na ekranie telewizyjnym, skąd gawędził o teatrze, malowniczo drapując wokół siebie dwumetrowy biały szal… No właśnie, gdzie się podział ów atrybut bohemy?

Kucharski: – Zabrudził się i wyrzuciłem, bo nie mam talentu do prania.
– Ale innych talentów Ci los nie poskąpił. Prócz recenzji teatralnych specjalizowałeś się też w wywiadach z gwiazdami, uprawiałeś fotografię, zasiadałeś jako juror w różnych gremiach, na przykład wybierających Miss Polonia, później zająłeś się kuchnią…

Kucharski: – Mógłbym dorzucić jeszcze kilkanaście dziedzin, w których próbowałem sił, ale wrodzona skromność i troska o brak miejsca w gazecie nie pozwalają mi rozwinąć tematu.
– To choć przyznaj się, która z tych dziedzin okazała się najbardziej ryzykowna?

Kucharski: – Wbrew pozorom kuchnia, szczególnie w połączeniu z polityką. Raz wykwintne danie złożone z kiełbasy smażonej z ananasami na wódce ulotniło się z patelni, bo zagadałem się z innymi biesiadnikami o sytuacji przedwyborczej. Innym razem sporządziłem dla dostojnego gościa redakcji śledzia pod pióropuszem z krewetkami, a ów na widok dania zbladł i przeprosił, że ryb w ogóle nie jada. Ot, przykrość.
– Do gratulacji od całego zespołu dołączę jeszcze pytanie: co dalej?

Kucharski i Szmyrka: – Za radą Wojciecha Młynarskiego, mamy zamiar robić swoje.

Rozmawiał Andrzej Górny
„Słowo Polskie • Gazeta Wrocławska” 22 VI 2005

Janusz Szmyrka i Krzysztof Kucharski otrzymali Złote Krzyże Zasługi z rąk wicewojewody dolnośląskiego Ryszarda Lachera 21 czerwca 2005 roku we wrocławskim „Dworze Polskim” podczas uroczystości wręczenia nagrody DZIENNIKARZA ROKU im. Tadeusza Szweda Beacie Maciejewskiej.

Triumf Beaty Maciejewskiej

24 maja 2005 r. kapituła nagrody DZIENNIKARZ ROKU im. Tadeusza Szweda, przyznawanej przez Stowarzyszenie Dziennikarzy RP Dolny Śląsk i Międzyregionalny Syndykat Dziennikarzy Polskich, postanowiła za wybitne osiągnięcia dziennikarskie uhonorować tym tytułem Beatę Maciejewską z wrocławskiego oddziału "Gazety Wyborczej".

Uroczyste wręczenie nagrody (dzieło sztuki wrocławskiego artysty) oraz spotkanie z laureatką, dziennikarzami nominowanymi i kapitułą nastąpi we wtorek 21 czerwca 2005 r. o godz. 12.00 w Dworze Polskim we Wrocławiu.

21 czerwca 2005 roku we wrocławskim "Dworze Polskim" (serdeczne podziękowania szefostwu tej zacnej firmy!) została wręczona tradycyjna nagroda DZIENNIKARZA ROKU im. Tadeusza Szweda, fundowana przez Stowarzyszenie Dziennikarzy RP Dolny Śląsk i Międzyregionalny Syndykat Dziennikarzy Polskich.

Jednogłośną decyzją kapituły tegoroczną laureatką została red. Beata Maciejewska z "Gazety Wyborczej" – za konsekwencję i niekwestionowany profesjonalizm. Pani Beata otrzymała piękną statuetkę autorstwa znanego artysty plastyka Stanisława Wysockiego, bukiet kwiatów i mnóstwo gratulacji. Pamiątkowe zdjęcie laureatki wykonał syn patrona nagrody – Maciej Szwed. Red. Maciejewska dziękując za nagrodę stwierdziła, iż obecność w gronie wyróżnionych w latach poprzednich: red.red. Mariusza Urbanka, Wiesława Wodeckiego, Marii Woś i Krzysztofa Kucharskiego to powód do ogromnej satysfakcji i zobowiązanie do dalszej, pełnej poszukiwań, rzetelnej pracy.

Podczas uroczystości dwóch zasłużonych dla dolnośląskiego (i nie tylko) dziennikarstwa kolegów – Janusz Szmyrka i Krzysztof Kucharski – otrzymało z rąk wicewojewody dolnośląskiego Ryszarda Lachera przyznane przez prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego Złote Krzyże Zasługi. Ponadto 36 osobom wręczono dyplomy z podziękowaniem za aktywność i integrowanie środowiska. Był również miły akcent w postaci listów gratulacyjnych dla: red. Stanisława Spyry z okazji 80. rocznicy urodzin i red. Barbary Templin (12-lecie ukazywania się ogólnopolskiego miesięcznika "Ekoświat").

Spotkanie było też okazją do złożenia podziękowań wszystkim sojusznikom i darczyńcom (zwanym Sponsorami). Uroczystość, zakończona tradycyjną lampką szampana, upłynęła w sympatycznej atmosferze, co zgodnie podkreślali wszyscy jej uczestnicy – przedstawiciele kilku pokoleń braci dziennikarskiej z całego regionu.