Konkurs dziennikarski „Writing for CEE”

Już po raz siódmy APA – Austria Presse Agentur (Austriacka Agencja Prasowa) we współpracy z Bankiem Austria, należącym do Grupy UniCredit, ogłasza konkurs dziennikarski "Writing for CEE". Konkurs, w którym do wygrania jest nagroda pieniężna w wysokości 5 000 euro, ma na celu promowanie debaty dziennikarskiej poświęconej problematyce Europy i integracji europejskiej.
Nagroda przyznawana jest za prace o tematyce europejskiej, poruszające w sposób nieszablonowy i wielowymiarowy takie kwestie jak życie codzienne w krajach europejskich, zagadnienia związane z europejską sztuką, kulturą i stylem życia, oraz zawierające propozycje metod i sposobów przekraczania granic i pokonywania przesądów.
Organizatorzy konkursu szczególną uwagę przywiązują do faktu, że nagroda "Writing for CEE" nie ogranicza się do krajów UE, lecz obejmuje problematykę całej Europy, ze szczególnym uwzględnieniem krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Prace dziennikarskie opublikowane w okresie od 1 sierpnia 2009 do 31 lipca 2010 roku należy nadsyłać w terminie do 31 lipca 2010 roku włącznie. Do udziału w konkursie dopuszczone są również transkrypcje materiałów radiowych, telewizyjnych i publikacje internetowe. Zwycięzca konkursu zostanie ogłoszony przy okazji uroczystej ceremonii wręczania nagród, która odbędzie się pod koniec 2010 roku w Wiedniu.
Laureatem ubiegłorocznej edycji konkursu "Writing for CEE" 2009 został zastępca redaktora naczelnego wiedeńskiego tygodnika "Falter", Florian Klenk. Ten 36-letni dziennikarz śledczy został nagrodzony za raport, który ukazał się w "Berliner Zeitung" i "Falter". Artykuł zatytułowany "Za ogrodzeniem" ("Behind the Fence") porusza kwestię warunków życia w obozie dla uchodźców na Ukrainie znajdującym się na pograniczu trzech państw – Słowacji, Węgier i Ukrainy. Gościem honorowym ceremonii rozdania nagród był pochodzący z byłych Niemiec Wschodnich, wybitny działacz na rzecz praw człowieka – Bärbel Bohley.
W skład międzynarodowego jury wchodzą następujące osoby: specjalista w dziedzinie nauk komunikacji Milan Smid (Czechy), słowacki publicysta Michael Berko, konsultant ds. komunikacji Ildiko Füredi-Kolarik, dramatopisarz Jože Hudeček (Słowenia), dziennikarz Igor Janke (Polska), były doradca prezydencki Jiří Pehe (Czechy), dziennikarka radiowa Julia Varadi (Węgry), pisarka Janina Dragostinova (Bułgaria), rzeczniczka prasowa Banku Austria – UniCredit Group na kraje Europy Środkowo-Wschodniej, Silvana Lins, oraz redaktor naczelny Redakcji Zagranicznej Austriackiej Agencji Prasowej APA Ambros Kindel.
Na liście laureatów nagrody z lat ubiegłych znaleźli się m.in.: czeski dziennikarz Lubos Palata (2004), bułgarska pisarka Diana Ivanova (2005), bośniacki dziennikarz Sefik Dautbegovic (2006), austriacki pisarz Martin Leidenfrost (2007), dziennikarka radiowa Anna Koktsidou, urodzona w Grecji i wychowana w Niemczech (2008), oraz Florian Klenk (2009).
Prace zgłaszane do nagrody należy przesyłać w języku oryginalnym wraz z przekładem na język angielski. Do pracy należy dołączyć CV autora. Wszelkie dodatkowe informacje na temat konkursu oraz formularz zgłoszeniowy znajdują się na stronie http://www.apa.at/cee-award.
Wiedeń, 29.04.2010
Dodatkowych informacji udzielają:
Petra Haller
Vice Head of Marketing & Communication
APA – Austria Presse Agentur
tel. +43 (0)1/36060-5710
Silvana Lins
International Media Relations
Bank Austria
tel. +43 (0)5 05 05 – 56036

„Obce media przeciw wszystkiemu, co polskie″

„Powszechnie i słusznie utarło się mówić, że w demokracji media są czwartą władzą, po władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej. Od lat wprowadzam do publicznego obiegu twierdzenie, że media są władzą pierwszą, dziś najważniejszą. Mamy taką wiedzę o życiu społecznym, gospodarczym, politycznym, jaką zechcą przekazać nam media″ – sugeruje W. Reszczyński w artykule Obce media przeciw wszystkiemu, co polskie w "Naszym Dzienniku".
Sondaże, rankingi
Z wielu potwierdzonych badań socjologicznych i socjometrycznych wynika, że największy wpływ na opinię publiczną mają telewizje, następnie prasa i radio; coraz większe znaczenie odgrywa już internet. Można zatem z całą pewnością stwierdzić, że taką mamy wiedzę o życiu politycznym, gospodarczym i społecznym, jaką zechcą przekazać nam media. Co gorsza, wiedza ta od lat przyjmowana jest przez odbiorców mediów z dużą dozą zaufania, niekiedy niemal bezkrytycznie, a ludzie tworzący media systematycznie zajmują czołowe miejsca w rankingach osób najbardziej wpływowych i opiniotwórczych w państwie. Potwierdzeniem tego są także sondaże opinii publicznej, w których dziennikarze, publicyści i tzw. animatorzy życia społecznego zajmują wysokie pozycje w rankingach "autorytetów".
Na wciąż rosnące znaczenie "ludzi mediów" w państwie mają wpływ przede wszystkim politycy i urzędnicy, przekonani, że ocena ich działalności zawodowej jest ściśle związana z oceną wynikającą z medialnej prezentacji, oraz ci wszyscy, którzy są zainteresowani utrzymywaniem dobrych relacji z mediami ze względu na możliwość systematycznego publicznego pojawiania się w nich.
Rodowody, korzenie
Niniejszy wstęp należy jeszcze uzupełnić ogólną informacją o tym, kim są w przeważającej mierze "ludzie mediów" w Polsce oraz z jakich wywodzą się środowisk. Dominującym motywem wykonywania zawodu publicysty czy dziennikarza okazuje się kształtowanie własnej kariery, co byłoby nawet wskazane, gdyby jednak ten osobisty sukces nie przesłaniał wykonywania zawodu w rozumieniu służby publicznej. Z faktu tego wynika powielany od dziesięcioleci przez przedstawicieli tego zawodu koniunkturalizm i oportunizm. Jest on o tyle łatwy w realizacji, że środowisko, z jakiego wywodzi się dziś większość czołowych ludzi mediów, ma swoje rodzinne korzenie w głębokim PRL, a nawet w czasach, gdy komunizm jako działalność wroga wobec niepodległości II RP był zakazany.
 
Źródło: Nasz Dziennik, 16 kwietnia 2010, Nr 89 (3715)
 

Tragedia w Smoleńsku

Konferencje prasowe, państwowe uroczystości, spotkania wyborcze, publiczne debaty czy wizyty gospodarcze – w takich sytuacjach często spotykaliśmy wiele osób z tych, które zginęły w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, w Rosji, w sobotę 10 kwietnia 2010 roku. Bywało i tak, że z niektórymi osobami po prostu przyjaźniliśmy się.

Łączymy się w cierpieniu i wielkim żalu z Bliskimi wszystkich Ofiar tej tragedii

Dziennikarze ze Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej Dolny Śląsk.