Redaktor Wojciech Chądzyński jest wieloletnim członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy RP Dolny Śląsk, nauczycielem w klasach dziennikarskich XIII Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu i opiekunem Młodzieżowej Wszechnicy Dziennikarskiej, wydającej pod patronatem naszego Stowarzyszenia, wielokrotnie nagradzaną, gazetę SZLIF. Warto też pamiętać, że dzięki jego osobistemu zaangażowaniu, na początku lat osiemdziesiątych XX wieku, wróciło na Ostrów Tumski zlikwidowane wcześniej oświetlenie gazowe.
Wojciech Chądzyński jest także chętnie czytanym autorem opowieści o starym i nowym Wrocławiu. Do sześciu wydanych do tej pory książek o tej tematyce doszła kolejna, tym razem po niemiecku, będąca przekładem większości opowieści z „Tajemnic wrocławskiej katedry i Ostrowa Tumskiego”. Biorąc pod uwagę, że nasze miasto licznie odwiedzają przez cały rok niemieckojęzyczni turyści, można jej wróżyć powodzenie czytelnicze.
* * *
Czy znacie „Matkę kościołów śląskich”? – pyta Wojciech Chądzyński. Nawet dla wiernych, którzy wielokrotnie ją odwiedzają, często bywa ona nieznana. Liczne zabytki, ukryte w nawach bocznych, ambicie katedry czy w jej licznych kaplicach, pozostają zazwyczaj niedostrzegane. Autor zaprasza nas do zwiedzenia i poznania ich. Wyjaśnia wiele tajemnic pomników, ołtarzy, rzeźb, obrazów i zabytków, które oglądane niemal codziennie nie są dostrzegane lub zrozumiałe.
Opowiada przy tymliczne legendy, w które katedra i cały Ostrów Tumski byłydotąd szczególnie ubogie. Chądzyński stara się uzupełnić tę lukę. Przytacza bodaj wszystkie istniejące do tej pory tego typu opowieści, ale i kreuje nowe. Za kanwę służą mu niezwykłe dzieje katedry i zagadkowe niekiedy zabytki lub ich relikty. W ten sposób nasza wiedza faktograficzna, podana w przystępnej formie, wzbogacona zostaje o warstwę magiczną, tak lubianą i pożądaną przez zwiedzających.
Nie jest to pierwszy przewodnik po katedrze, tym wyjątkowym zabytku sakralnym leżącym na OstrowieTumskim, niegdysiejszej wyspie i miejscu będącym w czasach średniowieczaduchowąstolicą Śląska. Wyjątkowość tej książki polega na tym, że pokazuje wiele zabytków często zapomnianych i niedocenionych, a ubarwienie ich opowieściami legendarnymi czynić może lekturę dla zwiedzających i miłośników miasta fascynującą. Należy potraktować więc ten przewodnik szczególnie, nie tylko jako wyliczenie wartości naszej wrocławskiej katedry, ale prawdziwie poznawczy, a nawet odkrywczy „oprowadzacz” po jej tajemnicach.
Arkadiusz Dobrzyniecki
–historyk sztuki