Główni propagandyści TVP szykują sobie miękkie lądowanie po tym, jak stracą pracę, gdy zmieni się rząd i władze TVP. Mają dostawać nowe warunki wypowiedzenia – skonstruowane w taki sposób, by mogli jeszcze długo po zwolnieniu otrzymywać hojne wynagrodzenia.
– Nikt już nie ma wątpliwości, że będą zwolnienia – relacjonuje osoba pracująca w TVP Info przy programach informacyjnych, która (jak wszyscy nasi rozmówcy z TVP) prosi o zachowanie anonimowości. – Ludzie pocieszają się, że na pewno poleci ekipa z „Wiadomości” i najbardziej znane twarze z TVP Info, ale na nich zwolnienia się zatrzymają. Ktoś przecież będzie musiał przygotowywać i realizować programy – dodaje.