Medioznawca nie tylko o TVP
Hejtem po oczach
Jako prowadzący propisowskie programy pluł i szczuł na opozycję. Teraz okazało się, że „gwiazdor” TVP był damskim bokserem. Z publikacji Mateusza Baczyńskiego z 7 września na Onet.pl wynika, że Michał Adamczyk, czołowy prezenter TVP i szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, ponad 20 lat temu usłyszał zarzuty brutalnego pobicia swojej kochanki. Sąd potwierdził zarzuty. W publikacji zacytowano treść esemesa, który Adamczyk skierował do swojej byłej już kochanki: „Ciesz się suko dniem dzisiejszym. Gdybyś wiedziała, co cię czeka jutro, wolałabyś się nie obudzić”.
Po ujawnieniu przez Onet tej sprawy Adamczyk został przez władze TVP „schowany” i prawdopodobnie w najbliższym czasie nie poprowadzi żadnego programu. Rzecz nie powinna budzić niczyich wątpliwości, a reakcja powinna być natychmiastowa. A jednak znaleźli się obrońcy Adamczyka! Samuel Pereira, Marcin Tulicki i Miłosz Kłeczek, wszyscy trzej z machiny propagandowej TVPiS, jak na zawołanie napisali: „Michał, trzymaj się, jesteśmy z Tobą!”. A prezes TVP Mateusz Matyszkowicz powiedział ponoć, że sprawy prywatne pracowników TVP to wyłącznie ich sprawa i odesłał Adamczyka na urlop!