Warszawski Sąd Pracy wydał wyrok w sprawie zwolnienia dyscyplinarnego Roberta Pietrzaka, dziennikarza Polskiej Agencji Prasowej w Gdańsku. Pietrzak wygrał, ale przypuszcza, że PAP złoży odwołanie.
We wtorkowym wyroku sąd nakazał PAP wypłatę żądanej przez Pietrzaka kwoty oraz zwrot poniesionych przez niego kosztów procesu.
„PAP uznała, że kłamałem”
Robert Pietrzak, dziennikarz i były szef gdańskiej redakcji PAP, został zwolniony dyscyplinarnie w marcu 2022 roku. Powodem miały być zeznania, jakie w charakterze świadka składał miesiąc wcześniej również przed sądem pracy w sprawie o zwolnienie innej gdańskiej dziennikarki PAP Anny Kisickiej. W sprawie chodziło m.in. o autorstwo anulowanej depeszy PAP z 15 października 2020 na temat wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku ws. sporu o nienaruszalność wystawy stałej Muzeum II Wojny Światowej między byłym a obecnym kierownictwem tej instytucji.
Czytaj też: Większość w KRRiT nadal nie chce zająć się sprawą przedłużenia koncesji TVN