Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Telewizji Polskiej, która domagała się publikacji sprostowań do tekstu „Służyłem u prezesa Kurskiego” opublikowanego przez „Gazetę Wyborczą”. Wyrok jest nieprawomocny.
Tekst podpisany przez Kacpra Sulowskiego pokazywał, jak ochrona prezesa TVP Jacka Kurskiego śledzi dziennikarzy i polityków, a pracownicy TVP, opłacani za publiczne pieniądze, mieli robić np. zakupy żonie Kurskiego, jeździć po jej ulubione czekoladki, dowozić kanapki z baru w TVP albo obiady, gdy była w szpitalu.