PO MEDIACH Z ANGORĄ

Hejtem po oczach

Obudziła się z letargu Rada Mediów Narodowych i zażądała informacji o zarobkach i zwolnieniach w TVP, Polskim Radiu oraz w PAP.

RMN od samego początku była z prawnego punktu widzenia jedną wielką pomyłką, a służyła PiS-owi wyłącznie do kontroli nad powoływaniem zarządów i rad nadzorczych mediów publicznych. Dziś RMN ma złamany kręgosłup, a jej nominacje i oświadczenia są bez znaczenia, bo i funkcjonowanie Rady w obecnych warunkach nie ma żadnego sensu.

Rada Mediów Narodowych powinna zostać zlikwidowana. Przewiduje to nowa ustawa medialna, która miała wejść w życie wiosną, ale wciąż jej nie ma. Pytanie, kto ją będzie pilotował, kiedy zabraknie Bartłomieja Sienkiewicza i Bogdana Zdrojewskiego, wybierających się do Brukseli? Decyzje RMN, np. powołanie na szefa TVP Michała Adamczyka, wskazują na istnienie równoległej rzeczywistości w głowach kilku jej członków. W zeszłym roku ten organ kosztował nas, podatników, 1,37 mln złotych. O tyle za dużo.

Drugim organem, któremu życzyłbym rychłej likwidacji, jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Niestety, kiedyś niefortunnie wpisano ją do Konstytucji RP. Można jednak zmienić jej kompetencje i formułę działania, a przede wszystkim na nowo określić rolę przewodniczącego. To, co dziś wyprawia Maciej Świrski, przechodzi ludzkie pojęcie. Czy jest on w ogóle świadom, że uprawia mowę nienawiści? Według jednej z definicji jest to „nadmiernie zgeneralizowane, stereotypowe stanowisko czy pogląd o innych, wyrażone bez liczenia się z urażającymi konsekwencjami dla poczucia godności osób i kategorii będących jej podmiotem”.

Czytaj dalej

ANDRZEJ MOROZOWSKI ZNIKNĄŁ Z TVN 24

O nieobecność Andrzeja Morozowskiego zapytał jeden z widzów w trakcie czwartkowego wydania „Szkła kontaktowego” (fot. Krzysztof Dubiel/TVN)

Dochodzi do zdrowia po operacji

Andrzej Morozowski, autor programu „Tak jest” w TVN 24, zniknął z anteny. Stacja informuje, że dziennikarz dochodzi do zdrowia po operacji.

O nieobecność Andrzeja Morozowskiego zapytał jeden z widzów w trakcie czwartkowego wydania „Szkła kontaktowego”. „Proszę, powiedzcie co dzieje się z redaktorem Morozowskim?” – napisał.

„Dzisiaj bardzo długo rozmawiałem z Andrzejem. Andrzej jest po pewnym zabiegu szpitalnym, dochodzi do siebie. Wszyscy wiemy o tym, że za dwa, trzy, może cztery tygodnie wróci w pełni sił” – przekazał prowadzący Tomasz Sianecki. „Niektórzy zauważyli, że zniknął z czołówki Zniknął, bo go nie ma. Jak będzie, to znowu się w tej czołówce pojawi” – zaznaczył Sianecki.

„Andrzej Morozowski dochodzi do zdrowia po operacji i wróci tak szybko, jak tylko będzie to możliwe” – przekazało nam biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery.

(KOZ, 26.04.2024)
PRESS.PL

 (https://www.press.pl)