1982–2022. CZTERDZIEŚCI LAT MINĘŁO

20 marca 1982 r. powstało Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Tę datę pamiętamy. To początek 40-letniej historii Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej. Z perspektywy lat warto przypomnieć genezę nowej organizacji dziennikarskiej w trudnych i skomplikowanych czasach przełomu.

W stanie wojennym 10-tysięczne środowisko dziennikarskie bardzo się spolaryzowało. Ponad stu dziennikarzy przebywało w internowaniu. Niektórzy – dziennikarze, członkowie partii – oddawali legitymacje, co było aktem dezaprobaty dla ówczesnej władzy. SDP z organizacji uległej i podporządkowanej władzy, zmieniło kurs o 180 stopni, przechodząc na stronę opozycji. Jedni dziennikarze akceptowali politykę gen. Wojciecha Jaruzelskiego, drudzy – zwolennicy „Solidarności”, skupieni wokół kierownictwa SDP, wspierali prosolidarnościowe działania tej organizacji. Największą grupę stanowili jednak dziennikarze, którzy czekali na rozwój wydarzeń.

Czytaj dalej

Z KRONIKI PANDEMII

Eksplozja pomocy

Małgorzata Garbacz

Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Koronawirus, praworządność, pegasus, inflacja i nawet niszczące wichury – odeszły w cień. Na granicy z Ukrainą wyrósł mur. Wolontariuszy. Polacy – jak zawsze, w zagrożeniu okazują siłę. Transport, ubrania, jedzenie, schronienia dla uciekających ze Wschodu. Słowo pomoc zawiera „moc”. Przez pierwsze dwa tygodnie ochotnicy idą na całość. Bo nie ma decyzji rządzących. Trudno spotkać się z rozsądkiem, gdy nadszedł potężny kryzys. Obywatele „ryją berety”, by znaleźć wsparcie dla napadniętych cudzoziemców. 

Jadą na granicę. Uzupełniają kadry fundacji pomocowych. Służą pokrzywdzonym. Jak zawsze pójdzie na konto władzy. Ona służy do chwalenia. Się! Mem rozsadził komórki: „Polacy pomagają uchodźcom. A rząd na to pozwala”. 

Czytaj dalej