CZY KARKONOSZE TO GÓRY WANDALSKIE?

Panorama Karkonoszy

Kasjusz Dion urodził się w Nikai w Bitynii, leżącej na terenie dzisiejszej Turcji, przypuszczalnie w roku 155 (podawane są i inne daty jego urodzenia, jak np. 163 lub 164). Był senatorem rzymskim, pretorem i dwukrotnie konsulem, ale znany nam jest głównie jako autor księgi „Historia Romana”. W dziele swojego życia, nad którym pracował lat prawie dwadzieścia, opisał dzieje Imperium Romanum, aż do roku 229.

Co jednak ten rzymski historyk, z pochodzenia Grek, ma wspólnego z Karkonoszami? Jak się okazuje, ma i to sporo, stał się on bowiem mimowolnym autorem pewnego „historycznego zamieszania”.

W księdze LV, rozdziale 1, 3 opisuje on przebieg wyprawy rzymskiego wodza Druzusa, która w roku 9 p.n.e. dotarła do rzeki Albis. Pisze też, że rzeka ta wypływa z Gór Wandalskich. Albis to rzymska nazwa Łaby, która, jak wiemy, ma swój początek w Karkonoszach, a ściślej jej źródło znajduje się na Łabskiej Łące poniżej Łabskiego Szczytu, po czeskiej stronie gór, blisko granicy z Polską.

W angielskim tłumaczeniu tego antycznego dzieła, z roku 1917, w przypisie 3 do rozdziału LV stwierdza się wprost, że Vandalic Mountains, to Riesengebirge. W prosty sposób można by więc wywnioskować, że wymienione z nazwy przez rzymskiego historyka Góry Wandalskie to nasze Karkonosze, bowiem to właśnie w nich Łaba ma swój początek. Jest to logiczne, ale oparte na dostępnej nam obecnie wiedzy; czy była ona jednak dostępna rzymskiemu historykowi?

Czytaj:
czy-karkonosze-to-gory-wandalskie