Oświadczenie Stowarzyszenia Dziennikarzy RP
Stało się to, co było do przewidzenia. 11 listopada ulice w centrum Warszawy były miejscem barbarzyńskich zachowań. Pod narodowymi flagami pojawiły się hordy uzbrojonych w race i wyrzutnie bandziorów, którzy jak co roku szukali okazji do zadymy. Organizatorzy tak zwanego nielegalnego Marszu Niepodległości, ci sami od kilku lat z „nadania” marszałka województwa, nie zastosowali się do obostrzeń z tytułu pandemii, zignorowali zakazy władz sanitarnych i to na nich spoczywa odpowiedzialność.
W sytuacji, gdy w marszu zagrożone staje się życie uczestników, przechodniów, policjantów, niszczone jest mienie, policja legalnie, w ramach prawa, podejmuje działania bezpośredniego przymusu. Nie oceniamy tych zachowań policji w sensie ogólnym. Natomiast stanowczo potępiamy ataki policjantów na dziennikarzy, którzy w ramach swych obowiązków relacjonowali wydarzenie. Od kierownictwa policji oczekujemy wyjaśnień, szczególnie rzetelnej analizy przypadku postrzelenia fotoreportera „Tygodnika Solidarność” Tomasza Gutrego, nie tylko w kontekście konieczności użycia gładkolufowej broni palnej.