Wyluzowane państwo
W Dzień Mamy znowu byliśmy bliżej siebie mimo dystansu. I mimo nowej jakości polityki prorodzinnej, która polega na przepisywaniu dużego majątku na żonę. Satyryk pyta, czy wobec tego tylko prezes PiS jest uczciwym Polakiem, bo on nie przepisuje?
Inny dowcipniś podkreśla, że nie mówi się w twarz tego, co złe czy głupie. Mówi się w maseczkę.
Ale i tak słychać. I widać. Wnikliwi widzowie „Szkła Kontaktowego” ślą sms-y: „Masz swoją firmę i nie masz na życie. Trudno – to wyjdź na ulicę”; „Ci, co umiom, to robiom. Ci, co nie umiom, to rządzom”. Generalnie „jest tak dobrze, że dobrze nam tak”.
Znajomy szuka w internecie kontaktu telefonicznego do ZUS-u, bo wysłany z platformy elektronicznej (PUE ZUS) mail czeka tygodniami na odpowiedź. On też czeka. Na połączenie z konsultantem ogólnokrajowego telefonu 65 minut! Rozmowa jest uprzejma, acz wielokrotnie konsultant zaznacza, że napłynęły tysiące wniosków i pytań, więc urzędnicy są zawaleni pracą.