Reporterzy bez Granic zaznaczają, że „po osiągnięciu apogeum w roku 2020 podczas Strajku Kobiet poziom przemocy spadł, zarówno ze strony policji, jak i grup ekstremistycznych przeciwnych temu ruchowi. Ataki na dziennikarzy pokazały jednak, że organy ścigania nie są w stanie skutecznie ich chronić ani zagwarantować im praw podczas protestów. W 2021 roku nawet celowo uniemożliwiono dziennikarzom relacjonowanie kryzysu uchodźczego w pobliżu granicy z Białorusią, dokonując arbitralnych i brutalnych aresztowań”.
Podobnie jak w poprzednich latach na szczycie rankingu są kraje skandynawskie. Szósty raz z rzędu na pierwszym miejscu jest Norwegia, a za nią – Dania i Szwecja.
Estonia na czwartym miejscu jest pierwszą byłą republiką radziecką, która znalazła się w pierwszej piątce. Kolejne kraje w pierwszej dziesiątce to: Finlandia (miejsce 5), a po niej kolejno: Irlandia, Portugalia, Kostaryka, Litwa oraz Liechtenstein.
Rosja zajmuje miejsce 155, notując spadek o pięć miejsc w porównaniu z rokiem ubiegłym. „Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku prawie wszystkie niezależne media zostały zakazane, zablokowane i/lub uznane za „zagranicznych agentów”. Wszystkie inne podlegają cenzurze wojskowej”. Erytrea (179) i Korea Północna (180) zamykają ranking wolności prasy, jak to miało miejsce w poprzednich latach. Wspólną cechą obu krajów jest to, że rząd sprawuje całkowitą kontrolę nad przepływem informacji.
Chiny zajmują 175 miejsce, między innymi ze względu na niemal wszechobecną cenzurę Internetu i nadzór, jak również propagandę w kraju i za granicą. Kolejne miejsca zajmują: Turkmenistan (177) oraz Iran (178).
(a)
Źródło: PORTAL ZG SDRP