PROROSYJSKI PATOSTREAMER OBMYŚLAŁ ZAMACH NA PREZYDENTKĘ GDAŃSKA

W styczniu br. Wojciech O. groził posłom z Lewicy i Platformy Obywatelskiej. Nawoływał też do zrobienia krzywdy dziennikarzom „Gazety Wyborczej”. Sprawa zakończyła się aktem oskarżenia. W połowie maja O. został zwolniony z aresztu tymczasowego, dostał dozór policji. Dwa tygodnie później, na jednej ze swoich transmisji na kanale YouTube, rozmawiał ze swoim sympatykiem Zbigniewem z Żuław o sposobach na usunięcie z urzędu Aleksandry Dulkiewicz, m.in. zamordowanie jej. Mieszkający na Żuławach mężczyzna w średnim wieku zameldował Wojciechowi O., że jest do jego dyspozycji i czeka na sygnał do zabójstwa, a O. go do tego zachęcał, twierdząc, że będą działać jak naziści, mordując przeciwników politycznych oraz Żydów i Ukraińców.

Początkowo nagranie rozmowy było udostępnione wyłącznie członkom „Kamractwa” na zamkniętej grupie, później zostało jednak opublikowane w serwisie YouTube, z którego zniknęło we wtorek 7 czerwca. Tego samego dnia zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Prokuratura ma teraz sześć tygodni na rozpatrzenie zawiadomienia i podjęcie decyzji o wszczęciu bądź odmowie wszczęcia śledztwa.

– Nasza organizacja obserwuje proputinowski faszyzujący ruch Kamratów od kilku lat. Z naszych obserwacji wynika, że rosną w siłę, w tej chwili wspiera ich już 40 tys. osób. Są sprawni, coraz lepiej się organizują i są coraz bardziej niebezpieczni. Od niedawna zaczęli używać przemocy wobec przeciwników politycznych – mówi Rafał Gaweł z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. – W rozmowie telefonicznej Wojciecha O. ze Zbyszkiem z Żuław przekroczono wszelkie granice. Zabezpieczyliśmy te nagrania. Obserwujemy stale ich poczynania i chcemy przeciwdziałać ich ekstremizmowi.

Ośrodek złożył także zawiadomienie do Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. 

(BAE, 8.06.2022)
Źródło: Press.pl

(https://www.press.pl)