PO MEDIACH Z ANGORĄ

Hejtem po oczach

Według informatorów – byłych i obecnych pracowników TVP – Jacek Kurski osobiście z Woronicza śledził online treść tak zwanych newsów, które powstawały przy placu Powstańców. Codziennie podawał propagandystom „Wiadomości” przekazy dnia, które przez nich były zamieniane na konkretne materiały agitacyjno-propagandowe. Dawał sygnał do ataku na przykład na Tuska, a odpowiedni „news” pojawiał się na ekranie. Mózg tych operacji znajdował się na Nowogrodzkiej, a Kurski tylko umiejętnie odczytywał jego sygnały i intencje.

W przedwyborczym tygodniu TVP na okrągło straszyła „państwem Tuska” i szczuła przeciwko wyborcom opozycji. To było infantylne i wulgarne jak cała kampania PiS-u: niemerytoryczna, agresywna, chamska i nienawistna, z udziałem pozbawionych kultury prezenterów-propagandzistów TVPiS. 13 października w piątek, na kilka godzin przed ciszą wyborczą, rządowo-partyjna telewizja zorganizowała propisowski festiwal spotów wyborczych. Widzowie zostali ostrzeżeni, e brak udziału w referendum (które służy wyłącznie politycznym planom PiS) jest jego lekceważeniem. Byli straszeni – jeśli wybory wygrałaby opozycja – wejściem do strefy euro, imigrantami, „band Tuska”, zaborem świadczeń publicznych i innymi wyssanymi z palca bzdurami. Finałem tego jawnie stronniczego przekazu była „podnóżkowa” rozmowa z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, w której powtarza te same od lat frazesy, budząc lęk przed Tuskiem, „imperializmem niemieckim”, utrat niepodległości i chaosem, za który przecie odpowiada jego partia. Istny sen wariata!

W kampanii wyborczej ochoczo uczestniczyli prezenterzy TVP prowadzący główne wydania „Wiadomoci”. W spotach wizerunkowo-propagandowych Holecka, Lewandowska, Kielczyk i Bogusiewicz mówiły m.in.: „Chcę Polski, w której każdy ma prawo i dostęp do informacji” oraz „Pytamy, dociekamy, informujemy, sprawdzamy – jesteśmy dla Państwa”. A Adrian Borecki – znany z napastliwych i prowokacyjnych materiałów – dorzuca: „Do opluwania innych”. Toż to cyrk na kółkach i kabaret w jednym! Mogliby zacząć od siebie i nie wylewa wiader pomyj na swoich politycznych przeciwników. Jeśli naprawdę chcą „Polski zgody i Polski dialogu” (cytat z ich spotów), to niech przestaną jątrzyć, szkalować, judzi i obrażać większą część polskiego społeczeństwa! A przecie robi to za nasze pieniądze!!! TVP wypada najgorzej ze wszystkich mediów w rankingach społecznego zaufania i z 28-procentowym zaufaniem znajduje się na kocu tej listy. Czas to zmieni. Czas, żeby propagandyści TVPiS odeszli na śmietnik medialnej historii!

MAREK PALCZEWSKI
Źródło: Portal ZG SDRP

(dziennikarzerp.org.pl)