DZIENNIKARZE MUSZĄ BYĆ NA GRANICY

Delegaci zażądali od władz państwowych natychmiastowego uregulowania tej kwestii w sposób umożliwiający delegowanym przez poszczególne redakcje dziennikarzom wypełnianie swych powinności zawodowych na terenach przygranicznych objętych zakazem przebywania.

Ustawa według projektu rządowego tej kwestii nie rozwiązuje. Zaproponowane ustawowe rozwiązanie, by komendanci placówek straży granicznej wydawali dziennikarzom pozwolenia na wstęp do strefy zamkniętej przy granicy polsko-białoruskiej przypomina czasy cenzury i wznieca skojarzenia segregacji. De facto stanowi ograniczenie wolności słowa i dostępu do informacji.

Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej protestuje przeciwko rozwiązaniom niezgodnym z Konstytucją RP i prawem prasowym. Uważamy, że jedynie forma akredytacji zapewni dziennikarzom swobodne wykonywanie zleconych przez redakcje zadań. Dopuszczenie dziennikarzy różnych mediów, niezależnie od barwy przekonań, do źródeł informacji gwarantuje, że opinia publiczna otrzyma rzetelne, prawdziwe i szybkie relacje o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Andrzej Maślankiewicz
sekretarz generalny Zarządu Głównego
Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej