Archiwum kategorii: Aktualności

REM BRONI DZIENNIKARZY TVP PRZED ZARZUTAMI O NARUSZENIE ETYKI ZAWODOWEJ

Dyrekcja Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej
(REM nie ujawnia nazwy i adresu Zakładu)

Pisany na firmowym papierze list do REM z datą 11 maja 2023 r. stwierdza:

Działając imieniem (…) informuję o dokonanym, w ocenie tutejszego szpitala, naruszeniu Karty Etycznej Mediów, które miało miejsce w programie TVP „Sprawa dla reportera” z dnia 04.05.2023, wnosząc o podjęcie prawem przepisanych działań w niniejszej sprawie.

Dalej na pięciu stronach pisma przywołane są zasady Karty Etycznej Mediów, przedstawionych jest 20 informacji z programu mających identyfikować placówkę medyczną, która napisała do REM, a także siedem sygnatur wyroków sądowych, dotyczących odpowiedzialności dziennikarzy za publikowane materiały.

List kończy zdanie: Mając na względzie powyższe należy wskazać, że w powołanym reportażu doszło do naruszenia norm etycznych i porannych (tak w tekście – zapewne moralnych), co uzasadnia podjęcia (tak w tekście) adekwatnych działań przez właściwe organy. Podpis nieczytelny.

Czytaj dalej

KOBIETY NA CELOWNIKU

Hejt dotyka częściej dziennikarek. Za hejtem idą groźby i przemoc

Kobiety, które wpływają na społeczeństwo , są narażone na dużą presję, zwłaszcza w internecie. Na ich temat publikowane są nieprawdziwe informacje, fejkowe zdjęcia, memy oparte na mizoginii i stereotypach (fot. Eric Ward/Unsplash.com)

Zaczyna się od krytykowania wyglądu i zdolności intelektualnych, a kończy na kampaniach oszczerstw i molestowaniu seksualnym w sieci. Dziennikarki muszą liczyć się z większym hejtem niż ich koledzy po fachu.

Arbana Xharra z Kosowa od zawsze chciała być dziennikarką. Zaczęła pisać na drugim roku studiów dziennikarskich w Prisztinie. Nie miała jeszcze 20 lat, a już waliła z grubej rury – pisała o przestępczości zorganizowanej i korupcji. Ambitna – ukończyła też szkołę dla dziennikarzy w USA. Szybko została naczelną drugiej największej gazety w Kosowie – „Zeri”. W 2012 roku opisała korupcję na najwyższych szczytach władzy – premiera kraju sponsorował kosowski bogacz. Biznesmen wytoczył jej sprawę. I przegrał. Wtedy zaczęła badać radykalizm religijny, jaki rodził się w Kosowie i sąsiednich krajach, oraz jego powiązania z Turcją, imamami i organizacjami terrorystycznymi. Opisywała obywateli Kosowa, którzy dołączali do ISIS. Kolejne publikacje przynosiły jej uznanie i nagrody. Najważniejszą zdobyła w 2015 roku – amerykańską Międzynarodową Nagrodę Odwagi Kobiet przyznawaną i wręczaną przez sekretarz stanu USA.

Publikacje o radykałach, zwłaszcza tych powiązanych z prezydentem Turcji Recepem Erdoğanem, zaowocowały groźbami. Kilkakrotnie była zmuszona zmieniać swoim dzieciom szkołę.

Krótko przed 13 maja 2017 roku znów jej grożono – na ścianie wymalowano czerwoną farbą krzyż. – Zgłosiłam to na policji. Nic z tym nie zrobili – opowiada. Zdesperowana poprosiła o interwencję Ambasadę USA w Prisztinie. Po telefonach z tejże na policję wezwano ją na komisariat i przydzielono do sprawy dwóch policjantów. – Ale byli to ludzie z drogówki, a nie śledczy. Policja dawała więc sygnał, że nie chce nic zrobić w kwestii gróźb, jakie mi wysyłano – opowiada Xharra. Internet był pełen fejków na jej temat, włącznie z filmami. „Linczowanie dziennikarzy w Kosowie stało się standardem”– pisała krótko po incydencie z krzyżem.

Czytaj dalej

Z KRONIKI PAN…I G.

Czerwiec – wiec!

Małgorzata Garbacz

I wiedz – suwerenie kochany, że masz siłę. Sprawczą. Pewien maszerujący gość uważa, że 4 czerwca 2023 r. „publika” pokazała rządzącym figę z makiem: – Przeszli samych siebie. Kiedy przeszli przez otwarty a potem znów zamknięty most, w Tylmanowej, na Dunajcu. Zamknięty tuż przed uroczystością przecięcia wstęgi. Most stabilny lecz „oni” kiwają w najlepsze. Emeryci dworują sobie, że poza huśtaniem, trzeba tańczyć. Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa będzie finansował od sierpnia potańcówki wiejskie. To się naród rozhula.

Na razie brykają ci na górze. Szef partii z numerem w nazwie, kpi o festiwalu obietnic. – Wkrótce wesołe miasteczka, kosmodromy i dostępy do morza – w każdym mieście. Obie partie, które mają literę L w nazwie, przypominają, że zamiast 100 tysięcy mieszkań obiecanych, powstało 19 tysięcy! Na prawie 2500 gmin w Polsce, w połowie nie ma żłobka. Rakiety i drony latają nad nami. Obce. A ty, obywatelu – idź się bawić. Powodujesz marudzeniem zbyteczny kwas.

Czytaj dalej

„POCIĄGIEM WOLNOŚCI” DO WOLNOŚCI

Za chwilę ruszamy do Warszawy

Na Dworzec Główny we Wrocławiu dotarłem o godzinie 4:45 i po półgodzinnym oczekiwaniu dostałem się do „Pociągu Wolności” jadącego do Warszawy. Odjechaliśmy o godzinie 5:37, szybko zaprzyjaźniłem się z grupką Platformersek i Platformersów, dlatego podróż minęła mi szybko i w sympatycznym nastroju. Rozmawialiśmy oczywiście o polityce i o tym co wydarzyło się w ostatnim tygodniu. Nikt z nas nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć zachowania pana prezydenta Dudy, wszyscy natomiast oceniali je wyjątkowo krytycznie. Wśród moich rozmówców panowało przekonanie, że zbliżające się w październiku wybory są bardzo poważnie zagrożone, skoro można tak jawnie i bezczelnie zgwałcić Konstytucję, to co może wydarzyć się jeszcze przed wyborami? Wszyscy obawiali się, że w Polsce wariant białoruski jest jak najbardziej realny i że trzeba zrobić wszystko, aby do tego nie doszło.

W świetnych nastrojach, mocno zmotywowani, dojechaliśmy o godzinie 10:00 na Dworzec Centralny w Warszawie. Stolica przywitała nas przyjaźnie, było słonecznie i ciepło, prezydent Trzaskowski postarał się i „załatwił” nam świetną pogodę.

Czytaj dalej

DZIENNIKARZE PRZED KOMISJĄ DS. WPŁYWÓW ROSYJSKICH.

Wysokie kary za odmowę zeznań

Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz chce, aby przed sejmową komisją ds. zbadania wpływów rosyjskich stanęli dziennikarze (fot. Wojciech Okluśnik/East News)

Komisja badania ds. wpływów rosyjskich może służyć również do dyskredytacji dziennikarzy niezależnych od obozu rządzącego oraz ich informatorów. – Za odmowę złożenia zeznania ustawodawca przewidział relatywnie wysokie kary: do 20 i 50 tys. zł. To może wywołać efekt mrożący, Przypuszczam, że w obawie przed tą sankcją dziennikarze złożą wyczerpujące odpowiedzi na pytania komisji nawet w sytuacji, gdy nie będzie jasne, czy zostali zwolnieni z tajemnicy dziennikarskiej – mówi dr hab. Marcin Górski, adwokat, radca prawny, profesor na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego.

Postulat przesłuchania dziennikarzy przed sejmową komisją ds. badania wpływów rosyjskich zgłosił wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz. „Moim zdaniem również powinno wielu dziennikarzy stanąć przed komisją, którzy mają również w swojej działalności pewnego rodzaju naleciałości prorosyjskie, między innymi dziennikarze, którzy współpracowali z takim portalem jak Telegraf (chodziło mu zapewne o serwis Telegram, ale pomylił nazwy – przyp. red.)” – mówił w poniedziałek w Sejmie.

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI TVP 1 O MARSZU

Obejrzeliśmy za was. W roli głównej Borecki i Lewandowska

Wczorajsze „Wiadomości” przygotowali – według tyłówki – „Marcin Tulicki, Edyta Lewandowska oraz zespół Wiadomości” (screen: wiadomosci.tvp.pl)

Niedzielne wieczorne „Wiadomości” TVP nie mogły pominąć Marszu 4 czerwca całkowitym milczeniem. Informowały o nim jednak – podobnie jak TVP Info – w specyficzny sposób. Głównie eksponowano „mowę nienawiści” uczestników.

Prowadząca to wydanie Edyta Lewandowska zaczęła od poinformowania o rocznicy obalenia rządu Jana Olszewskiego. Dodała, że na czele niedzielnego marszu – „parady, która na sztandary wzięła mowę nienawiści” – stali ci, którzy wtedy Olszewskiego obalali. Materiał o demonstracji został nadany dopiero po kilkunastu minutach od rozpoczęcia „Wiadomości”. Z komentarzem, że udział wzięli obywatele zwożeni do stolicy na siłę przez Platformę Obywatelską.

Czytaj dalej

REM ODRZUCA ZARZUTY EUROPOSŁA PIS WOBEC PROGRAMU CZARNO NA BIAŁYM W TVN24

Warszawa, 29 maja 2023 r.

Pan Grzegorz Tobiszowski
poseł do Parlamentu Europejskiego

Szanowny Panie Pośle,


Z żalem i zażenowaniem poskarżył się Pan REM na dalekie od dziennikarskich standardów zachowanie autorów programu „Czarno na białym” TVN24. Uważa Pan, że Dariusz Kubik i Grzegorz Łakomski w reportażu „Kopalnia interesów”, nadanym 7 listopada 2022 r., przez wyrwane z kontekst u słowa i manipulacje montażowe złamali zasady Karty Etycznej Mediów.

W konkluzji skargi, obszernie opisującej Pana relacje z menadżerami spółek związanych z górnictwem, pyta Pan: „Czy autorzy reportażu oraz stacja TVN24 działali zgodnie z zasadami etyki i rzetelności dziennikarskiej, czy też pod pozorem działania na rzecz społeczeństwa został przeprowadzony polityczny atak oparty na półprawdach i manipulacji, a którego celem było zdyskredytowanie mnie, mojego środowiska politycznego oraz menedżerów sektora wydobywczego?”.

Zapoznaliśmy się z reportażem, którego jest pan negatywnym bohaterem. Dziennikarze zbadali finansowanie kampanii do Europarlamentu 27 posłów z PiS. 25 z nich wsparły wpłaty ze spółek lub instytucji kontrolowanych przez PiS. Pan zebrał w tej kampanii 225 tys. zł. Dwie trzecie z tych wpłat pochodziło od osób sprawujących kierownicze funkcje w spółkach skarbu państwa, podlegających Panu jako wiceministrowi energii w latach 2015-2019.

Czytaj dalej

PIS CHCE OCENIAĆ NIEZALEŻNYCH OD WŁADZY DZIENNIKARZY

Zamach na wolność mediów

Prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał reportera TVN 24 przedstawicielem Kremla (fot. Piotr Molędzki/East News)

W sobotę Jarosław Kaczyński w reakcji na niewygodne pytanie reportera TVN 24 Mariusza Grzymkowskiego nazwał go przedstawicielem Kremla. W poniedziałek wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz oświadczył, że wielu dziennikarzy powinno stanąć przed komisją ds. badania wpływów rosyjskich. – Mamy do czynienia z zamachem na wolność dziennikarską – ostrzega prof. Marcin Matczak, specjalista z zakresu teorii i filozofii prawa.

Jak pisaliśmy w „Presserwisie”, Mariusz Grzymkowski podczas konferencji prasowej w Kopczanach na Podlasiu zapytał Jarosława Kaczyńskiego, czy po odnalezieniu szczątków rakiety w okolicach Bydgoszczy dopiero po czterech miesiącach nadal ma zaufanie do szefa MON Mariusza Błaszczaka. „Ja pana w tym momencie niestety jestem zmuszony – to nie jest żadna osobista wobec pana uwaga – traktować jako przedstawiciela Kremla, bo tylko Kreml chce, żeby ten pan przestał być ministrem obrony narodowej” – odpowiedział prezes PiS (dokładna wypowiedź).

Czytaj dalej

FUNDACJA ZWIĄZANA Z MEDIAMI SAKIEWICZA DOSTAŁA KOLEJNE MILIONY Z BUDŻETU

Kierowana przez Sakiewicza „Gazeta Polska” wręcza nagrody Człowiek Roku, które dostają przedstawiciele obozu rządzącego (Pawel Wodzynski/East News)

Premier Mateusz Morawiecki przyznał dotację 5,7 mln zł Fundacji Niezależne Media, związanej z mediami kojarzonymi z Tomaszem Sakiewiczem, redaktorem naczelnym „Gazety Polskiej” – ustalił portal WP.pl. Fundacja dostaje pieniądze od państwa na projekty niezwiązane z celami, dla których powstała.

Fundacja Niezależne Media została założona przez Tomasza Sakiewicza w 2009 roku, żeby organizować pomoc prawną dla dziennikarzy Strefy Wolnego Słowa, do której należą „Gazeta Polska”, „Gazeta Polska Codziennie”, „Nowe Państwo” i Niezalezna.pl. Przez jej władze przewinęło się wiele osób związanych z mediami wspierającymi PiS, m.in. współpracowniczka Sakiewicza Joanna Jenerowicz, która została prezeską.

Czytaj dalej

ŚRODOWISKO W OBRONIE DZIENNIKARZA NAZWANEGO PRZEZ KACZYŃSKIEGO PRZEDSTAWICIELEM KREMLA

Za nazwanie dziennikarza TVN24 przedstawicielem Kremla redakcja tej stacji zapowiedziała wyciągnięcie konsekwencji prawnych (fot. Paweł Wodzyński/East News, screen: YouTube/TVP Info)

W reakcji na słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który nazwał dziennikarza TVN 24 Mariusza Grzymkowskiego przedstawicielem Kremla, redakcja tej stacji zapowiedziała podjęcie stosownych kroków prawnych. Oświadczenie solidaryzujące się z nadawcą opublikowała Rada Press Club Polska, a wczoraj również Wyborcza.pl.

Do incydentu doszło w sobotę podczas konferencji prasowej w Kopczanach na Podlasiu. Reporter TVN 24 Mateusz Grzymkowski zapytał Jarosława Kaczyńskiego, czy po odnalezieniu szczątków rakiety pod Bydgoszczą dopiero po czterech miesiącach nadal ma zaufanie do szefa MON Mariusza Błaszczaka. „Ja pana w tym momencie niestety jestem zmuszony – to nie jest żadna osobista wobec pana uwaga – traktować jako przedstawiciela Kremla, bo tylko Kreml chce, żeby ten pan przestał być ministrem obrony narodowej” – odpowiedział prezes PiS.

Czytaj dalej