OŚWIADCZENIE STOWARZYSZENIA DZIENNIKARZY RP

Trybunał Konstytucyjny przyjmując do rozpatrzenia wniosek posłów Prawa i Sprawiedliwości, uznał, że ustawa o Rzeczniku Praw Obywatelskich z 15 lipca 1987 roku jest niezgodna z Konstytucją. W związku z tym absurdalnym wnioskiem, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, wykonywanie obowiązków prof. dr. hab. Adama Bodnara po zakończeniu kadencji jest nieuprawomocnione. Stanowczo sprzeciwiamy się takiemu orzeczeniu.

Przez 33 lata ta ustawa nie była przeszkodą, by poprzedni rzecznicy, po zakończeniu kadencji, wykonywali swe obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego rzecznika. Protestujemy, przeciwko politycznemu zamachowi na instytucję Rzecznika Praw Obywatelskich. Nie będzie praw obywatelskich – gwarantowanych Konstytucją (art. 5) – jeśli nie zagwarantuje się nieprzerwanej działalności RPO. Pozbawianie obywateli niezależnego Rzecznika Praw Obywatelskich jest czynem karygodnym.

Czytaj dalej

Z KRONIKI PANDEMII

Błąd systemu

– Co rozczula Andrzeja Grabowskiego, aktora? W „Drugim śniadaniu mistrzów” przyznał: – Wyjaśnienie Michała Dworczyka, ministra, że nastąpił błąd systemu. W prima aprilis pozwolono 40-latkom rejestrować się na szczepienia. Niektórym się udało, jeszcze w kwietniu. Podniósł się raban. Na dobę system e-szczepień zawieszono, ale obywatelom podsunięto wersję „zawiesił się”. Potem terminy przełożono na maj. Tego dnia padł też inny rekord: 35 251 zakażeń (621 zgonów); ponad 109 tysięcy testów; 90% infekcji mutacją brytyjską. Ale co tam, pchają się do nas inne – południowoafrykańska i brazylijska.

W maju nie będzie jak w raju. Na razie wiosny nie widać. Zimno. Marznie też blondynka, więc idzie do kąta. Dlaczego? Bo tam jest 90 stopni. A kogo suweren postawi tam za karę? Pytanie retoryczne. W systemie zdrowia służą herosi. Czyli – lekarze, ratownicy i pielęgniarki, na swoich barkach dźwigając walkę z pandemią. Za podwyżkę w wysokości 19 zł brutto na etat. Od lipca. Informację, w Światowym Dniu Zdrowia, sic! (7 kwietnia) podał prof. Robert Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Afera? Skądże, rozeszło się po kościach. Obolałych – od przepracowania. Są dowody na 36-godzinne dyżury lekarzy. Sfrustrowani rozejdą się po UE. Dwustu otrzymało w br. zgodę na pracę poza Polską.

Czytaj dalej