Prasa umiera

W dobie epidemii minister kultury zapowiada pomoc dla artystów i słusznie, minister rozwoju zapewnia wsparcie dla przedsiębiorców – też racja. Natomiast wydawcy pozostają sami z kłopotami i widmem upadku. Prasa nie przeżyje bez czytelników, ale także bez ogłoszeń i dotacji.

Wprowadzone obostrzenia w poruszaniu się sprawiają, że kupienie gazety jest dosyć trudne, czasem wręcz niemożliwe.

Spadają więc nakłady pism. Liczne tytuły, szczególnie gazety lokalne, zawieszają wydawanie. Coraz więcej tytułów upada. Tysiące dziennikarzy, zatrudnionych na umowie zleceniu lub umowie o dzieło, tracą pracę i środki do życia.

Zwracamy się do Premiera Mateusza Morawieckiego, by dostrzegł problemy prasy i dziennikarzy. Dziennikarze w stanie epidemii to „żołnierze” na pierwszej linii frontu. Bez dziennikarzy nie ma bieżącej, rzetelnej i wiarygodnej informacji. Media jednej barwy nie zaspokoją oczekiwań wielu odbiorów.

Apelujemy do rządu, by potraktował prasę jako ważną dziedzinę życia społecznego. Oczekujemy, że minister kultury, dysponujący dotacjami i grantami, nie będzie obdarowywał nimi tylko mediów „słusznej linii”.

Domagamy się, żeby w tym trudnym czasie ogłoszenia rządowe trafiały na łamy wszystkich gazet i czasopism.

Stowarzyszenia dziennikarskie potrzebują również wsparcia materialnego, aby mogły spełniać statutowe powinności wobec środowiska, .

Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej z niepokojem monitoruje stan prasy w dobie epidemii. Przestrzegamy przed zapaścią rynku prasowego. Już tę zapaść odczuwamy. Może się ona pogłębić w szczytowym stadium kryzysu gospodarczego. Dziś jeszcze zapaści można zapobiec. Za kilka tygodni na ratunek będzie za późno.

Prezydium Zarządu Głównego
Stowarzyszenia Dziennikarzy RP
Jerzy Domański – przewodniczący
Sławomir Pietrzyk – wiceprzewodniczący
Andrzej Maślankiewicz – sekretarz generalny
Ireneusz Michał Hyra – skarbnik
Tomasz Miłkowski – sekretarz

Źródło: Portal Zarządu Głównego SDRP (http://dziennikarzerp.org.pl/prasa-umiera/#more-7784)