[…] Wielu pozuje na bohaterów. Wychodzą na plac boju, stają przed wrogiem niczym nieosłonięci i pokazują mu język. Przybywa ludzi, którzy w wojnę z pandemią nie wierzą i nie uwierzą aż do śmierci. Sieją defetyzm w szeregach obrońców przekonując, że nikt nas nie oblega, że panikę sieje władza i producenci broni, a tak naprawdę koronawirusa nie ma, bo „znasz kogoś, kto go widział?”.
Czas przełamać obawy przed chamską reakcją kolesiów i panienek, którzy z maseczką nie potrafią normalnie funkcjonować, dla których demonstrowanie nieosłoniętej twarzy jest dowodem odwagi i przewagi nad tymi, którzy godzą się chodzić „w kagańcach”. Kiedy państwo nie gwarantuje nam właściwej ochrony i opieki, musimy wziąć sprawy swojego bezpieczeństwa we własne ręce.
Ponadto:
• „Panorama Racławicka mekką turystów” – Być we Wrocławiu i nie zobaczyć Panoramy Racławickiej, to jak być w Rzymie i nie zobaczyć papieża. Rocznie muzeum notuje ponad 300 tysięcy zwiedzających. Natomiast od otwarcia placówki było tu przeszło 10 milionów osób.
• „Uniwersytet Opolski” – Uczelnia odwołuje się swoimi tradycjami do prób stworzenia Uniwersytetu Piastowskiego w Brzegu w XVI wieku przez księcia Jerzego II Wspaniałego i w Nysie w XVII wieku przez księcia biskupa Karola Habsburga. Jest jedną z najważniejszych uczelni w Opolu, na której w 2011 roku studiowało blisko 16,5 tysiąca studentów.
• „Pax ex Oriente!” – W Niemczech spotkać można wiele gastronomicznych obiektów udostępniających dania kuchni tureckiej. I nie powinno to nikogo dziwić, gdyż w kraju tym przebywa liczna rzesza tureckich obywateli, często już zasiedziałych tu od pokoleń. Przypomina się hasło dawnej partii CDU we wschodnich Niemczech: „Pax ex Oriente”. Historia potrafi zaskakiwać. Rzeczywiście, choć, nie w politycznym, a w gastronomicznym wymiarze, Orient przyniósł tu pokój. Dobre i to!
• „Polskie groby w Menton (Mentonie)” – Gdy mowa o Lazurowym Wybrzeżu, przed oczyma staje zazwyczaj lazurowa tafla śródziemnomorskiego akwenu, nasłonecznione wille i domki na malowniczych wzgórzach. Założymy się, że nikomu z naszych rodaków Lazurowe Wybrzeże nie skojarzy się z… cmentarzami, a już na pewno nie jako miejsce pochówku przybyszy z Polski!
Wielu znanych Polaków w XIX wieku nie tylko gościło na Lazurowym Wybrzeżu, ale pozostało tu na zawsze, o czym świadczą polskie nagrobki na francuskich cmentarzach, m.in. w Menton (Mentonie), Nicei czy Vence.
• „Iga superstar, średni rok „Hubiego” oraz „Betard Sparta z brązowym medalem” – aktualne i jak zwykle interesujące omówienia bieżących wydarzeń sportowych.
Wciągającej lektury październikowego „Odrodzonego Słowa Polskiego”!
