Z kroniki pan…i G

Bigos w głowie

Największy ma pan za wielką wodą, „osadzony na tronie” 20 stycznia 2025 roku. Nie ma spójnych przekazów. Nie ma logiki. Nie ma wiedzy. Czyżby i przemyśleń nie ma? – pytają sarkastycznie światli ludzie. Najpierw padły słowa obciążające napadniętą bezprawnie Ukrainę i jej prezydenta. To na początku lutego. A w ostatnim dniu tego miesiąca, koncert niezrozumienia, ba, arogancji w Białym Domu. Główny obecnie jego lokator ma poczucie administrowania całym globem. Sam twierdzi, że nie znosi przewagi.

– No to, obywatele muszą znieść koncerty populizmu i kłamstw – uważa wielu znawców globalnej polityki. W powiedzeniu – jedna ręka nie rozwiąże węzła. Choćby, duża, silna i opalona. Do tego – właściciel tejże na razie nie chce iść ręka w rękę z Europą, by zakończyć napaść Rosji na niepodległy kraj. Komentatorzy uważają, że uników będzie więcej. Żart, mniejszego kalibru, ale nadaje się: W szkole Jasiu pytany, co zjadł na śniadanie? – Drożdżówkę z dżemem. – To napisz na tablicy. – Nie proszę pani, jednak zjadłem bułkę z masłem.

Czytaj dalej