Strona główna
Aktualności
Działalność
Statut
Władze
Członkowie
Zmarli 
Archiwum
Pobierz
Forum
Książki 
Gratulujemy 
Linki

Trzy pytania do Pawła Majchera, nowego prezesa Polskiego Radia Wrocław
Po pierwsze region

• Czy nominacja była dla Pana zaskoczeniem? 

   – Tylko częściowo, bo informowano mnie, że toczą się rozmowy i jestem jednym z kandydatów. O tym, że jestem nowym prezesem PRW, dowiedziałem się od szefowej rady nadzorczej w piątek rano. Właśnie przygotowywałem serwis informacyjny w radiowej „Jedynce”. Dokończyłem pracę i wieczorem byłem już we Wrocławiu.

• Jechał Pan z sentymentem, czy raczej z poczucia obowiązku?

   – Oczywiście, że z sentymentem. Tutaj stawiałem pierwsze kroki jako dziennikarz radiowy. Przez osiem lat zajmowałem się polityką we wrocławskiej rozgłośni. To moje ukochane miasto. Dlatego, mimo że, jak się dowiedziałem, jestem najmłodszym prezesem PRW, na moją korzyść przemawia doświadczenie w tej pracy. Na pewno będę z niego korzystał. Dziennikarzem jest się na całe życie, a prezesem się tylko bywa.

• Co chciałby Pan zmienić we wrocławskiej rozgłośni i czy to będzie możliwe?

   – Możliwe będzie na pewno, bo jako prezes mam praktycznie wolną rękę w podejmowaniu decyzji dotyczących linii programowej radia. To ogromny plus, ale mam też świadomość, że będę z nich rozliczany. Nie przewiduję wielkiej rewolucji. Chcę wykorzystać naszą bardzo mocną pozycję w regionie. Mamy świetnych reporterów we Wrocławiu, ale także w oddziałach w Kłodzku, Wałbrzychu czy Jeleniej Górze. Nie ma drugiego takiego radia na Dolnym Śląsku. Będziemy robić wszystko, by nasi słuchacze otrzymywali jak najwięcej informacji z ich najbliższego otoczenia.To powinien być nasz największy plus i cecha odróźniająca nas od innych stacji, których można słuchać we Wrocławiu.

• rozmawiał JERZY WÓJCIK
Słowo Polskie•Gazeta Wrocławska
10 VII 2006