Strona główna
Aktualności
Działalność
Statut
Władze
Członkowie
Zmarli 
Archiwum
Pobierz
Forum
Książki 
Gratulujemy 
Linki

Zajęcia pozalekcyjne bawią i uczą
Zdobywają dziennikarskie szlify

Uczniowie sami łamią gazetkę na komputerze. 
Nie muszą już naklejać na strony wydrukowanych artykułów.
Fot. Janusz Wójtowicz/SP•GW

     Kacper Mroczek, uczeń Gimnazjum nr 1 przy ul. Jeleniej we Wrocławiu, otrzymał tytuł Pismaka Roku 2005, a gazeta jego szkoły Pinecha zajęła 9. miejsce w ostatnim Ogólnopolskim Konkursie Gazetek Szkolnych Forum Pismaków.

     Pinecha ukazuje się od pięciu lat. W każdy poniedziałek w Gimnazjum nr 1 zbiera się redakcja. Uczniowie dokładnie planują kolejne wydania, rozdzielają pracę i zastanawiają się nad tematami. Na pierwszym spotkaniu kółka dziennikarskiego wybrano redaktorów: naczelnego i prowadzącego, którzy zajmują się rozplanowaniem zajęć i przygotowaniem materiałów. W pracy pomagają im także rodzice, którzy zajmują się powielaniem miesięcznika.

     – Zawsze chciałam być dziennikarką – mówi Nina Pitulec, wybrana przez kolegów na redaktor naczelną. – Lubię pisać. Tworzenie tekstów daje mi niezwykłą satysfakcję. Sądzę, że szkoła z własną gazetą to w moim przypadku strzał w dziesiątkę. Ćwiczę tu pisanie reportaży, felietonów i wszystkie inne formy dziennikarskie. Wierzę, że przyda mi się to w przygotowaniu do wykonywania zawodu.

Tradycyjna i elektroniczna

     Uczniowie zazwyczaj piszą teksty w domu. E-mailem przesyłają je do nauczycielki, która zajmuje się korektą. Polonistka stara się nie ingerować w treść, tylko sprawdzić ją pod względem poprawności. Uczniowie wiedzą, że język w gazecie różni się od tego w wypracowaniach.

     – W zajęciach uczestniczą uczniowie klas trzecich – mówi Mariola Kozak, wicedyrektor Gimnazjum nr 1, opiekunka koła. – Młodzież wykonuje rysunki do artykułów i sama komputerowo składa strony. Oprócz tego, że mamy papierową gazetę, wydajemy też wersję internetową pod adresem: http://moja.gazeta.pl/pinecha_g1

Pomoc profesjonalistów

     Młodzież uczestniczyła w prawdziwych warsztatach dziennikarskich. Pod okiem fachowców makietowała i składała gazetę. Odwiedziła również redakcje wrocławskich dzienników, telewizję, a także radio. W ten sposób choć trochę poznała świat mediów.

     – Dzięki takim zajęciom uczniowie mają możliwość rozwijania swoich szczególnych zainteresowań – mówi pani Mariola. – Właśnie wyszedł najnowszy, listopadowy numer Pinechy. Nie jest jeszcze doskonały, ale wiemy już, co trzeba poprawić. Dzięki temu błędy nie pojawią się w kolejnych wydaniach.

Trening czyni mistrza

     Nauka zawodu nie ogranicza się tylko do zajęć pozalekcyjnych. Podczas lekcji języka polskiego dzieci ćwiczą różne formy wypowiedzi: felieton, reportaż, esej. Uczą się ich, wykorzystując lektury. Niedawno miały wcielić się w rolę korespondenta prasowego i napisać reportaż z wizyty Ramzesa XIII w Labiryncie.

     Nabyte w ten sposób umiejętności przydają się później w gazecie. Poza tym w wolnych chwilach podopieczni pani Marioli czytają specjalistyczne poradniki dziennikarskie, pogłębiając swoją wiedzę, by następne numery Pinechy były jeszcze lepsze. Nauczyciele zdają sobie sprawę, że prowadzenie szkolnej gazety to znakomity sposób, by zachęcić dzieci do pisania.

Gabriela Sieniawska

Słowo Polskie • Gazeta Wrocławska

6 XII 2005