MENU:
|
![]() |
Andrzej Baranowski (1937–2008)
Niezwykle bogata osobowość, lwowianin z krwi i kości, mimo że to Wrocław kształtował Jego osobowość w młodości i później. Matura w II Liceum w 1955 i utrzymywane oraz kultywowane z Jego inicjatywy, rzec można do ostatnich chwil, kontakty i regularne spotkania z koleżankami i kolegami z lat szkolnych, które organizował w Ośrodku Kalambur. Uzyskane szlify pilota samolotów w słynnej szkole Orląt w Dęblinie. Rozpoczęte studia na Wydziale Geologii i decydująca dla Niego i Jego przyszłości zawodowej przygoda ze Studenckim Teatrem Kalambur w 1959 r. Andrzej doszlusował do Kalambura w1959, a zadebiutował w programie „Po ulicach miasta chodzi moja miłość”. Były to burzliwe lata początków działalności Studenckiego Klubu PAŁACYK, którego Andrzej był nie tylko stałym bywalcem, ale także – jak wielu w tym czasie – społecznie udzielał się w różnorodnych akcjach i pracach na rzecz tej placówki i środowiska studenckiego. Teatr Kalambur miał ogromną kreacyjną siłę, skoro zmienił plany zawodowe i życiowe Andrzeja, który został ze świadomego wyboru artystą – aktorem estradowym, uzyskując stosowne formalne kwalifikacje. Ze swoją żoną Alicją Marszycką tworzyli znakomity duet estradowy, ponad 40 lat występując po całym kraju z niezwykle różnorodnym repertuarem i programami, których scenariusze tworzył Andrzej, pełniąc jednocześnie rolę konferansjera i wykonawcy. Był pomysłodawcą i założycielem zespołu estradowego – kabaretu AJA, w którym występowali inni pałacykowicze: nieżyjący już najznakomitszy aktor kalamburowy Janusz Hejnowicz, a także Henryk Jagodziński, Stanisław Śliwiński i Bogusław Klimsa – znany kompozytor. Andrzej i Alicja mieli niezwykle bogaty repertuar, tworzyli i wykonywali zarówno typowe rozrywkowe programy kabaretowe, ale także edukacyjne dla szkół – od poetyckich, patriotycznych, do dydaktycznych. Ulubionym programem, niezwykle gorąco przyjmowanym przez publiczność, były „Piosenki lwowskie”, których Andrzej był nie tylko pomysłodawcą, ale także znakomitym wykonawcą, ocalając od zapomnienia mało znane perełki spośród nich. Dużo pisał różnorodnych tekstów na potrzeby repertuarowe, od skeczy do poezji. Może kiedyś uda się te najbardziej udane zebrać i opublikować? Zapalony tenisista, nie mógł żyć bez tenisa; mimo szwankującego zdrowia, grał z pasją do ostatnich chwil. Pozostał w pamięci jako człowiek niezwykle aktywny, pogodny, życzliwy i uśmiechnięty. Był zgodny ze swoją zawodową misją – nieść uśmiech ludziom na scenie, ale także w życiu prywatnym. Krystyna Stoga – „Kaczka” Grałeś
różne role na scenach teatru, 9 sierpnia 2008 roku zmarł چP Członek Polskiego Stowarzyszenia Estradowego „POLEST”, wspaniały aktor, przyjaciel dzieci na scenie Teatru Edukacyjnego, odtwórca folkloru lwowskiego. Z wielkim żalem żegnamy Cię, nasz Przyjacielu. Droga Alu, bądź mężna, wspomagamy Cię w trudnej chwili, niech Bóg Cię wspiera i nasze modlitwy. Dyrektor
Generalny PSE „POLEST” * Pożegnaliśmy Andrzeja 16 sierpnia 2008 roku na cmentarzu przy ul. Bujwida. |
______________________________
Stowarzyszenie Dziennikarzy RP - Dolny Śląsk
Podwale 62, 50-010 Wrocław, tel./tel 48-71 341 87 60
Konto: nieaktualne o/Wrocław nieaktualne
sdrp.wroc@interia.pl