„To jest miejscowy”
– Nie można dopatrywać się działań kogoś z centrali w tym zakresie – zaznacza osoba gdańskiego oddziału agencji.
– W sprawie zatrudnienia Marcina konsultowano się z redakcją. To jest miejscowy, nie został przywieziony z Warszawy – tłumaczy inna osoba.
Jak wczoraj ujawnił „Presserwis”, dziennikarz Robert Pietrzak został dyscyplinarnie zwolniony z Polskiej Agencji Prasowej, gdzie pracował ponad 22 lata. W konsekwencji złożył do Sądu Rejonowego w Warszawie pozew przeciwko PAP.
(BAE, MNIE, 15.04.2022)
Źródło: PRSS.PL