„Rozliczymy panią za to, co pani robi w imperium Obajtkowym”
„To było sprostowanie do kłamliwego, jak stwierdziło MON, artykułu z portalu Onet.pl, należącego do niemiecko-szwajcarskiego wydawnictwa Ringier Axel Springer Polska” – powiedziała Kania. Na słowa o niemiecko-szwajcarskim koncernie Mroczek zareagował i odparł, że prowadząca „należy do orlenowskiego jakiegoś imperium, które kłamie Polakom dzień w dzień”.
„Pani się wydaje, że jest pani w radiu, które jest finansowane z pieniędzy Polaków i może pani mówić takie rzeczy? Rozliczymy przecież panią za to, co pani robi i w tym imperium Obajtkowym i w tym, co robi pani w Polskim Radiu” – kontynuował poseł Mroczek.
„Państwo w tej chwili słyszeli, jak mi groził pan poseł o rozliczeniu” – poirytowała się Kania, zwracając się wprost do słuchaczy.
Dorota Kania skomentowała potem tę sytuację na Twitterze: „Przed chwilą poseł Platformy Obywatelskiej Czesław Mroczek na antenie Polskiego Radia 24 groził mi, że mnie rozliczy. On i jego koledzy. Rozumiem, że koledzy z PO. Polityka miłości”.
Do sprawy odniosła się też Joanna Lichocka, dziś polityk PiS, kiedyś dziennikarka: „Antydemokratyczna PO pozwala sobie na coraz więcej”. Marzena Paczuska natomiast, członkini Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wybrana do tego gremium przez prezydenta Andrzeja Dudę, napisała na Twitterze: „Wiele jestem w stanie zrozumieć, ale grożenie dziennikarzowi na antenie »rozliczeniem« – to jest kompletny upadek”.
Czesław Mroczek to poseł Platformy Obywatelskiej, były wiceminister obrony narodowej, wiceszef sejmowej komisji obrony narodowej. Działał w strukturach podziemnej „Solidarności” w Mińsku Mazowieckim. W 1989 roku w imieniu Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” organizował w swoim powiecie wybory do parlamentu.
(MZD, 06.04.2023)
Źródło: Press.pl