Wymazani obywatele
W slangu medycznym Łukasz Szumowski, minister zdrowia, mówi: – Trzeba pojechać w ognisko zakażenia i wymazać wszystkich. O rany! To kto potem znajdzie się w statystykach, które od kilku tygodni nie przerażają, choć rosną… Czy myślenie, jak państwo, też jest w uśpieniu, choć rodakom nadal nie brakuje dowcipnego dystansu?
Pytają czy trzy tarcze ochronne – to już tarczyca? Przedsiębiorcy przedsięwzięli protesty, bo tylko to im pozostało z biznesowej aktywności. Jednak ktoś zszedł z balkonów i wyszedł na ulice. Telewizja naczelnika ogłosiła, że to wrogi element, podżegany przez antydemokratyczne środowiska. Wsparcie dla działalności gospodarczej ciągle nadchodzi. Widać stawia bardzo duże kroki, rozciągnięte w czasie.